Komentarze: 0
Przełamawszy opory wydania 3 zł i 69 gr stałam się posiadaczką tak niezwykłej i cnotliwej, nieistniejącej przecież rzeczy... Jako iż nadal przeżywam wstrząs związany z utratą sumy pieniędzy, wystarczającej na wino, moja wena twórcza dogorywa w tym właśnie momecie...